Ślub Kasi i Grzegorza wspominam bardzo sympatycznie. Spotkaliśmy sie już po raz kolejny.
Oprócz reportażu, mogliśmy zaraz po ceremonii zrobić sesje plenerową. Pogoda nam dopisała. Powstało mnóstwo kadrów , do wszystkich wracam z ogromnym sentymentem.
Serdecznie Wam dziekuje za to, ze to właśnie ja mogłam Wam towarzyszyć w tym dla Was ważnym dniu.
Poniżej namiastka tego co się działo :) a na FB można podejrzeć więcej kadrów :) Pozdrawiam serdecznie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz