Dzieciaki miały okazje znowu pochasac w swoim ulubionym miejscu... Nie byłam proszona o zdjęcia, wiec sa takie pobieżne i bardziej prywatne... Nie uzylam tez lampy, poniewaz nie chciałam zwracać na siebie zbytecznej uwagi. Natomiast, gdy jestem umówiona na sesje w tak trudnych warunkach jednak pokusialabym się na korzystanie z niej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz